www.30.fora.pl

16117

No fakt, niby wielkie tradycje ale ostatnio to jakoś cicho o Łodzi piłkarskiej.

roll

Robak z pierwszoligowego Widzewa powolany na kadre. Heh az mnie korci do porownan polskiego napastnika z potencjalnym rywalem na euro 2012 z lini ataku Anglii, Francji czy chocy Hollandii. Obawiam sie, ze nasze oczekiwania znow siegna strefy medalowej a potencjal strefy spadkowej. Co nie znaczy ze nie kibicuje

fedrus

Też mnie to powołanie zdziwiło, tym bardziej, że to była słabsza runda w wykonaniu Robaka, zresztą są bardziej bramkostrzelni zawodnicy w drugiej lidze.

roll

A noż-widelec to jakis ukryty talent Mr. Green

Chociaz kiedys wbrew wszystkim i wszystkiemu tak samo mowilem o "drewnialdo", Citce (tyz z Widzewa) i Karwanie. A teraz, z perspektywy czasu słyszac te nazwiska, pierwsze co mi sie kojarzy to słowa kawałka Republiki "...gdzie oni sa!!!"

fedrus

Z tej wymienionej trójki to za drewnialdo nie ma co płakać, Brożek czy Lewandowski to wg. mnie trochę lepsi napastnicy. Citko to był rzeczywiście talent jakiego próżno teraz szukać, natomiast Karwan? Solidny rzemieślnik, o klasę niżej niż Krzynówek, zbyt delikatny, kontuzjogenny i przewrażliwiony na swoim punkcie, żeby go wspominać z łezką w oku.

roll

No wlasnie, talenty czy nie, po "szczytowym" sezonie kazdy marnial w oczach. Kontuzje, brak miejsca w podstawowych skladach europejskich przecietniakow. Czy kolejne nadzieje bialo-czerwonych skoncza jak wiekszosc gwiazdorow za dyche? Slyszalem ze Lewandowski nie chce grac w Polskiej lidze, bo tu krolem strzelcow moze zostawac co sezon Mr. Green

PYCHA - chyba do literki "p" w slowniku nie doszedl.

fedrus

W sumie to jest to bliskie prawdy: że może być co sezon królem strzelców, że tu się nie rozwinie, z podobną myślą do zachodnich lig wyjeżdżali lepsi od niego: Frankowski, Reiss, o takich kopaczach jak Saganowski nawet nie wspominam.
Tylko co z tego? To że może się być królem strzelców w bardzo słabej lidze, wcale nie upoważnia do myślenia, że podbije się zagraniczne ligi. Bądźmy poważni, gdyby Lech miał wielomilionową ofertę za niego to by go pół roku temu sprzedał. To samo się tyczy Brożka.
Oczywiście niech jedzie, w końcu to jego zawód więc nie ma się co dziwić, że wybierze większe pieniądze, do tego jakie przyjemnie zarobione, gdy jego koledzy z drużyny będą musieli biegać przez 90 minut, narażać się na kontuzję, on swoje zarobi siedząc 90 minut na ławce.

No dobra, trochę przesadzam, czasem i wśród naszych piłkarzy trafi się jakiś Jeleń. Mr. Green

roll

Jelen mowisz Mr. Green

trafne. Czas puszczania Bąkow powinien sie skonczyc.

fedrus

Co bronisz facetowi dorobić do emerytury? Z reprezentacji zrezygnował a w Austrii niech sobie gra, naszym miejsca nie zabiera.
Zatem o ile Bąk jest daleko jestem na tak [link widoczny dla zalogowanych]

roll

E tam

jasne, niech kopie. Lekko zdziwiony bylem powolaniami gdy cisnał w lidze Katarskiej. Ale po zeszlorocznym remisie reprezentacji z Irakiem zwracam Bąkowi honor. Graj pan dalej, i sław pan polski football w nawet najdalszych zakątkach globu i nie tylko Mr. Green

INTERGALAKTICOS LEVEL.

fedrus

Tym bardziej nie wiem czemu Cię dziwią powołania dla widzewiaków. Były powołania dla Bąka z Kataru, dla Sagana tułającego się po trzeciej lidze angielskiej, mogą być i dla widzewiaków.
Skandalem jest natomiast brak w kadrze super snajpera ligi chińskiej, najbardziej bramkostrzelnego Polaka za granicą.
Szczegóły tu, z prawej strony, tabelka: strzelcy: [link widoczny dla zalogowanych]

roll

Nie otwiera mi sie link. Ale cos mi tu sierdzi najbardziej opalonym z kadrowiczow, bardziej nawet niz Jasiu Rodzerski. Ale szacun dla pana, wygral nam eliminacje po 16 latach zupelnej posuchy. Niemal z automatu nasuwa sie odwieczne pytanie. Czy 40milionowy narod nie jest w stanie wychodowac z 20 zdrowych, ambitnych i nie slepych chlopakow?

fedrus

Tak. To Oli to którego w Chinach już chyba nic nie boli.
Rollek co do drugiej części - właśnie tego tyczy się większość debat toczonych na temat piłki. Leży system szkolenia więc jest problem żeby stworzyć dwudziestkę zdolnych piłkarzy.
A nawet jak się takich stworzy - jak chociażby srebrnych medalistów z Barcelony to i tak coś staje na przeszkodzie, żeby zaistnieć w dorosłej piłce.
Ale to chyba problem wszystkich krajów z byłego bloku wschodniego. Mieliśmy swoje chwile chwały pół wieku temu Węgrzy potem my, mieli Bułgarzy, Rumuni, ostatnio Czesi, ale seryjnie dekada po dekadzie dobrych piłkarzy nie produkujemy.

16117

http://www.trzydziestki.fora.pl/dzial-growy,25/gra-pilkarska-mundial-2010-topik-organizacyjny,4328.html#561666

Czyli zapraszamy na prostą grę futbolową.

A Oli oficjalnie powiedział, że nie jest już zainteresowany grą w kadrze. Potraktował to jako rozdział już zamknięty. Smuda za to szuka w Niemczech - Boenisch, Sinkiewicz, Polanski - gracze o całkiem przyzwoitym poziomie piłkarskim, może faktycznie warto w nich inwestować?

fedrus

No proszę Wałdocha i Koźmińskiego jednak wyrolowali. Jeśli nowy trener nie może nawet dobrać sobie współpracowników to szkoda gadać.

roll

Za to mamy Furtoka i Zielinskiego. Nie oceniam, najpierw musze posiasc wiedze co Ci panowie obecnie porabiaja i co wniosa do reprezentacji.

roll

Ferdek, przez Twoj avek czuje sie jak w bigbrotherze. Wracajac do tematu głownego. "Według zapisu w kontrakcie, Franciszek Smuda nie moze krytykowac szefow PZPN, a ci z kolei nie moga krytykowac trenera." Mr. Green

fedrus

Ciekawe jak będzie podczas Mistrzostw Świata?
[link widoczny dla zalogowanych]

fedrus

Wreszcie trafiony wybór najlepszego sportowca roku, co dziś pani Justyna potwierdziła na trasie Tour de Ski. Applause

fedrus

Obejrzałem mecz otwarcia w Pucharze Narodów Afryki Angola - Mali. I powiem wam, że w życiu takiego spotkania nie widziałem, w 74 minucie Angolczycy strzelili bramkę na 4:0 (!) i co? I mecz sie zakończył remisem 4:4.

W miarę możliwości czasowych postanowiłem obejrzeć cały turniej.

kewa

Fedruś, co tam Afryka?! Dziś przyjdzie mi się zmierzyć z Aproxymatem, to znaczy Koreą Płn, ratuj! Ustawienie mi tylko podpowiedz Pray

fedrus

1-4-4-2 (bramkarz - obrońcy - pomocnicy - napastnicy) albo 1-3-5-2.
Generalnie Apro napisał prawdę, jak nie zagrasz z Koreą Płn. musisz wygrać.

kewa

Obawiam się, że wygrać ze mną może nawet Maczu Pikczu

Dzięki

roll

Jesli przejdziemy boty w 1/8. To w kolejnej rundzie staniemy Kewiasta na przeciwko siebie.

A Ferdek Ty masz chyba ciezsza przeprawę od poczatku rozgrywek systemem pucharowym?

fedrus

No niestety, jak się wychodzi z drugiego miejsca w grupie to jest ciężko. Procentowo obstawiam 60:40 dla Zadziory.

fedrus

Towarzyska porażka z Danią 3:1. Jedyna uwaga po tym meczu jest następująca: o tym, że Mariusz Pawełek jest kiepskim bramkarzem wie chyba każdy, kto choć trochę obserwują naszą ligę. Jest słaby i lepszy nie będzie, po kiego grzyba powoływać go do reprezentacji, nawet złożonej z ligowców? Nie ma lepszych? Są, choćby taki Sandomierski z Jagiellonii.

fedrus

Polacy szaleją w mistrzostwach Europy. Pokonali Niemców, pokonali Szwedów i to dosyć pewnie, kontrolując przebieg meczu. Zobaczymy jak będzie dalej.

A w naszej lidze nuda, zbroi się Polonia z Warszawy, kupiony Brzyski, kupiony Garncarczyk, prowadzone są negocjacje z Niedzielanem. Zanosi się na marsz w górę tabeli.

e: news dotyczący Niedzielana już nieaktualny, zostaje w Chorzowie.

fedrus

Polska - Singapur, do przerwy 3:1 i taka straszna kopanina, że drugą połowę sobie podaruję, zresztą dziś sobota, graja zagraniczne ligi, futbolu na dobrym poziomie nie zabraknie.

16117

Ech... i skończyło się na 6-1. Zauważyłem jednak pewną specyficzną właściwość, chyba bardzo polską, jeśli chodzi o zaliczanie bramek zawodnikom. Jeśli gdzieś tam był współudział przeciwnika, to na świecie przeważnie nie liczy się gola samobójczego o ile ów przeciwnik nie zmienił toru lotu piłki tak, iż ta mogłaby nie wpaść do bramki, gdyby nie jego "interwencja". Ale rykoszety i różne takie przypadkowe sprawy przeważnie zalicza się strzelającemu. W Polsce - nie zawsze. Wystarczy, że zawodnik jest nielubiany i ma jak w banku, że mu dziennikarze bramki nie zaliczą. Z Irlandią Północną tak odebrano gola Mariuszowi Lewandowskiemu (co ciekawe dopiero po jakimś czasie ta akcja zmiany strzelca w serwisach nastąpiła, prawdopodobnie nasiliła się po jego wypowiedziach na temat Słoweńców). Ale odebrano tylko w Polsce - FIFA i serwisy zagraniczne jak najbardziej mu tę bramkę uznają. W meczu z Singapurem to samo spotkało Małeckiego, któremu, ponieważ jest arogancki i nieokrzesany, odebrano bramkę na rzecz samobójczego trafienia singapurskiego bramkarza. Można mieć duże wątpliwości - bo jak mu się piłka odbijała od pleców to na ujęciach z jednej z kamer dość wyraźnie widać, że i tak była już poza linią bramkową.

fedrus

Bo ci nasi dziennikarze to już nie czwarta władza a pierwsza. Można wyśmiewać starą gwardię, ale oni dosyć dobrze maskowali swoje sympatie. Młode pokolenie na czele z duetem Borek - Kołtoń chciałoby tworzyć rzeczywistość, być jednocześnie trenerem, prezesem i pierwszym krytykiem, (poczynań innych) bądź piewcą (dokonań własnych).
Dziennikarzom sportowym brak jest obiektywizmu, oni albo po kimś jadą, albo kogoś bezkrytycznie lansują. Mało jest rzetelnej oceny, bo też i małą wiedzę maja panowie dziennikarze.

16117

Stali się bardziej kibicami niż dziennikarzami. Zresztą zobacz, podobnie ostatnio przy wyborze sparingpartnerów kadry. Jak grała z Singapurem, to w każdym artykule było narzekanie: "a po co grać ze słabiakami, kadra musi grać z najlepszymi". Zakontraktowano Hiszpanię, ci sami autorzy piszą: "dostaniemy ciężkie lanie, po co w ogóle taki mecz z tak silnym przeciwnikiem". Mr. Green

fedrus

Ale tak już było od czasu "kompromitujących" porażek z Irlandią Północną czy Słowenią. Przy czym jak wygrali 10:0 z San Marino to były kpiny, ze to kelnerzy. Modne stało się walenie w piłkę nożną. Zaczęło się od PZPN, potem doszły kluby (Wisła!) i reprezentacja. Teraz Smuda. W tej chwili wyśmiewane jest już praktycznie wszystko. I to u nas jest normalne, obowiązują tylko skrajności: tak też było z Leo: albo uwielbienie na początku, albo opluwanie na końcu. Stanów pośrednich brak.

A mecze towarzyskie trzeba rozgrywać z różnymi przeciwnikami - i tymi bardzo dobrymi jak Hiszpanie czy Włosi, dobrymi jak Serbia, ale też i ze średniakami np: Austrią, Szwajcarią, Grecją.

16117

No przecież, to normalne jest, że gra się z rozmaitymi przeciwnikami. W końcu i Brazylia grywa sobie z jakimś Kuwejtem czy Hongkongiem (fakt, że za niemałą kasę), Hiszpania przed Pucharem Konfederacji postrzelała sobie towarzysko z Azerbejdżanem - i świat się futbolowy nie zawalił. Mr. Green

fedrus

A w przyszły weekend gra liga! Dancing

Czas na zestaw par, czas na typera! Przed nami 18 kolejka, dosyć ciekawa, cała trójka pretendentów do mistrzostwa gra ciężkie mecze wyjazdowe. Może sypnąć niespodziankami.

Odra Wodzisław - Lechia Gdańsk
Cracovia - Legia Warszawa
GKS Bełchatów - Wisła Kraków
Polonia Bytom - Śląsk Wrocław
Arka Gdynia - Ruch Chorzów
Korona Kielce - Jagiellonia Białystok
Zagłębie Lubin - Piast Gliwice
Polonia Warszawa - Lech Poznań

anka

ale zleciało szybko Smile