www.30.fora.pl

illunga · Wysłany: Śro 22:23, 04 Mar 2009 Temat postu:

Śliczny bukiet i świetny pomysł Smile

Tylko muszą podszykować ten do włosów, albo może niech od razu w kwiaciarni 2 stroiki do włosów zrobią Smile

Na wszelką wypadkową

kasiek66 · Wysłany: Śro 22:24, 04 Mar 2009 Temat postu:

Zawsze moga sprowadzic
Jeszcze jak zrobia stroik na samochod

kasiek66 · Wysłany: Śro 22:34, 04 Mar 2009 Temat postu:

Kwiaty we włosach .....

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jayin · Wysłany: Czw 0:34, 05 Mar 2009 Temat postu:

skąd ja tyle włosów wezmę?.... Question

fajne te upięcia i kwiatki.

Gość · Wysłany: Czw 10:35, 05 Mar 2009 Temat postu:

Przepraszam, że na chwilę odbiegnę od tematu ślubu, ale po obejrzeniu wczoraj mojej szafy (wewnątrz) doszłam do wniosku, że to jest "jej szafa".
Ja zas zaznaczyłam, że szafa jest moja twierdzą. Teraz żeby to miało sens musiałabym sie w niej zabarykadować...No bo ciuchy to mi sie w ogóle nie podobają! Ja nie chcę tych ciuchów!

letnisztorm · Wysłany: Czw 12:13, 05 Mar 2009 Temat postu:

Co o nich sądzicie, są drewniane

[link widoczny dla zalogowanych]

kasiek66 · Wysłany: Czw 13:57, 05 Mar 2009 Temat postu:

Lulka- gdybym byłą tak zgrabna i szczupła jak Ty to mogłabys mi oddac Mr. Green

Zwłaszcza te wszystkie sukienki Mr. Green

Sztormie myslałam w pierwszej chwili ze to kruche ciastka zz ładnym wzorkiem- ide cos zjesc Mr. Green

letnisztorm · Wysłany: Czw 14:09, 05 Mar 2009 Temat postu:

Jayin · Wysłany: Czw 16:51, 05 Mar 2009 Temat postu:

ja lubię klimaty etno. a te kolczyki chyba od ten styl podchodzą.
chociaż bardziej lubię klimaty rockowo-militarne

właśnie dzisiaj sobie kupiłam pierwsze dżinsy "pociążowe", te sprzed ciązy są na mnie za duże Shocked

. i kurtkę skórzaną na wiosnę. taką krótką, za pas, czarną, zakończoną ściągaczami z materiału - na rękawach i na dole kurtki... a i pewnie latem będe w niej wieczorami latać i straszyć ludzi Cool

a co do ślubowych historii - obleciałam dzisiaj wszystkie okoliczne kwiaciarnie (7 sztuk). NIGDZIE NIKT nie słyszał o pomarańczowych storczykach... Sad

panie zaproponowały mi opcje: pomarańczowe tulipany, takie "krótko"obcięte zusammen do kupy, bez żadnych ozdób, albo coś takiego jak ornitogalia ( Question

).

to drugie to takie:

aczkolwiek jak mi zaśpiewali cenę za bukiet - to wyszło, że złożenie kwiatkow do kupy i związanie wstążką kosztuje (z kwiatami) 3 razy tyle, co same kwiaty. być może magiczne słowo "ŚLUB" wpływa jakoś na kalkulatory... i podwyższa cenę... Evil or Very Mad

chyba się przejdę do hurtowni z kwiatami i sama sobie kupię i ułożę jakiś bukiet. taniej będzie. i więcej zabawy przy tym Smile

Indian Summer · Wysłany: Czw 16:56, 05 Mar 2009 Temat postu:

letnisztorm · Wysłany: Czw 18:20, 05 Mar 2009 Temat postu:

Javin , styl militarno-rockowy jest najlepszy na świecie, też mam taką ukochaną czarną krótką kurteczkę i tylko mnie martwi że wsuwak mi się zepsuł , muszę coś z tym zrobić Rolling Eyes

letnisztorm · Wysłany: Czw 19:07, 05 Mar 2009 Temat postu:

zapomniałam dodać że te etniczne ciasteczka kosztowały mnie w necie ok 5 zł.

Gość · Wysłany: Czw 19:44, 05 Mar 2009 Temat postu:

Jeśli chodzi o storczyki- to owszem -sa pomarańczowe -taka choćby Vanda. Tylko ,że to jest drogi kwiat i na nasz rynek rzadko trafia, choć ostatnio widziałam w Leroy Merlin w postaci doniczkowej ( to jest epifit, więc tylko korzenie w koszyczku) dwupędową w cenie 140 złotych. Na bukiet śmiało by starczyło, jednak nie dałabyś chyba rady sama

.

Patrząc na Twoją sukienkę zasugerowałabym też pomysł ze strelicją. To też kolor pomarańczowy, choć forma jest dosyć "ostra" i nie każdej pannie młodej musi przypaść do gustu.
Fajnie wyglądaja trzy kwiaty, obcięte na różnej wysokości , z dodatkiem jedego liścia tejże strelicji , związane dobraną kolorystycznie wstążką.
Tu z całą pewnością poradziłabyś sobie sama Smile

.

A w jakich kolorach wiosna?
Zdecydowanie fiolety, lila ,szarości, zgaszone róże.
Piękne i klasyczne .

Gość · Wysłany: Pią 9:49, 06 Mar 2009 Temat postu:

illunga · Wysłany: Pią 11:05, 06 Mar 2009 Temat postu:

Jay, a gdybyś zamówiła bukiet z białych róż, albo tulipanów, o taki na przykład:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

a na giełdzie kwiatowej kupiłabyś takie szpilki florystyczne, zakończone dużymi perłowymi koralikami - coś takiego

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

tylko w kolorze pomarańczowym. I powpinała je już samodzielnie w bukiet ? No chyba,że są jakieś takie ozdobne dodatki do bukietów, zakończone pomarańczowymi główkami? Jakieś egzotyczne rośliny czy co?

Bo może niepotrzebnie zastanawiamy się nad pomarańczowymi kwiatkami - może lepiej,żeby były białe, jakieś neutralne w kształcie, a tylko dołączyć do nich np. kryzę dookoła z pomarańczpwej raffi, koronki czy innego czegoś ozdobnego? Może są jakieś pomarańczowe listki, albo co? Trzeba by popatrzeć na tej giełdzie.

Albo- Poczta Kwiatowa - zamawiasz buliet i przynoszą do domu. Albo kwiaciarnie internetowe?

malena · Wysłany: Pią 11:19, 06 Mar 2009 Temat postu:

Pozwoliłam sobie trochę pomyśleć nad i w kwestii aranżacji ślubnej, a ponieważ dostałam pozwolenie na 'odrobinę szaleństwa' to ...

1. Kwiaty
Zamiast bukietu - 'kwietny warkocz', tzn. długi bukiet upięty tak, aby jak warkocz leżał na plecach. W czasie samej Ceremonii leży na plecach - i tak wszyscy widzą Pannę Młodą od tyłu; poza tym momentem można go przełożyć przez ramię, na przód.
Warkocz może być upleciony z dowolnych kwiatów, ja znalazłam taki na stronach Poczty Kwiatowej

Część kwiatów mogłaby być wpleciona jak wianek i otaczać głowę, zaczynać się na wysokości prawego oka i schodzić nad lewym uchem w stronę warkocza. Ta część nie musi być bardzo bogato ukwiecona.
Ps. Rozmawiałam z koleżanką fryzjerką, podobno takie połączenie kwiatów z włosami nie będzie trudne Smile

malena · Wysłany: Pią 11:43, 06 Mar 2009 Temat postu:

2. Okrycie
Pomyślałam sobie, że może zdarzyć się nieco chłodniejszy dzień, wtedy mogłoby przydać się coś takiego

Podoba mi się pomysł z łańcuszkami na wysokości talii, bioder i oplatającym głowę-włosy, zamiast wianka. Można byłoby zrobić z niego również cos na kształt 'warkocza' Smile

Gość · Wysłany: Pią 11:47, 06 Mar 2009 Temat postu:

Łańcuszki faktycznie ciekawe.
Peleryna piękna, ale nie wiem czy to przez skojarzenie z Mistrzem Yodą, którego gdzieś w krzaczorach spotkałam ta peleryna przypomina mi Vadera Rolling Eyes

letnisztorm · Wysłany: Pią 12:03, 06 Mar 2009 Temat postu:

jak kolega zobaczył co mam na ekranie to zapytał się czy się wybieram do klasztoru. Ja i klasztor.

malena · Wysłany: Pią 12:12, 06 Mar 2009 Temat postu:

Jay opowiadała o swojej fascynacji średniowieczem Smile

A zobaczcie, jakie to ładne:

Ślubny płaszcz zimowy...

malena · Wysłany: Pią 13:02, 06 Mar 2009 Temat postu:

A tak na marginesie, znalazłam to
[link widoczny dla zalogowanych]

Masa inspirujących zestawień kolorystycznych Smile

albo

wszystko pod hasłem

[link widoczny dla zalogowanych]

melpomena · Wysłany: Pią 17:21, 06 Mar 2009 Temat postu:

Jak się tak człowiek napatrzy na te cudeńka, to aż się chce za mąż wychodzić Cool

Gość · Wysłany: Pią 17:26, 06 Mar 2009 Temat postu:

Ten warkocz na plecy jest owszem, bardzo fantazyjny, ale ma jedną , zasadniczą wadę. Jest bardzo niewygodny w użytkowaniu i nie wyobrażam sobie, by podczas ceremonii panna młoda zaprzątała sobie głowę np. tym, że nie może się oprzeć, bo zniszczy kwiaty i sukienkę.

W sprawie dostępności pomarańczowych kwiatów przypomniał mi się jeszcze jeden, godny polecenia gatunek. To Jaskier ( Ranunculus asiaticus) , odmiana pełna. Jest bardzo wiosenny, bardzo delikatny, bywa bardzo pomarańczowy i bardzo pięknie wygląda samodzielnie w bukiecie wiązanym w ręku.
Wkleiłabym linka do grafiki, ale znajdziesz sama

.

I zobacz jeszcze, jak mogą wyglądać zupełnie nie ślubne bukiety ślubne na stronie warsztatwoni z dodatkiem com.
Kwiaty i piękne, transparentne wstażki ....Nic więcej nie potrzeba Smile

Warto równiez przegladnąć przy najblizszej wizycie w Empiku ostatnie numery Ślub- kwiaty i Kwiaty do ślubu. Akurat w pomarańczach dość banalne, ale może zaskoczy Cię forma innego bukietu?

Smile

malena · Wysłany: Czw 20:37, 12 Mar 2009 Temat postu:

Odbijając nieco od tematu ślubnego, chciałam powiedzieć, ze właśnie byłam nabyłam sobie torebkę Smile

Szukałam jej w sieci, ale nigdzie niiiii ma, więc jak tylko cyknę, to podrzucę Smile

A na razie dodam, że jest ... kobaltowa i całkiem spora. Kolory tej wiosny/lata są cuuuuuuudowne ...

kasiek66 · Wysłany: Czw 21:02, 12 Mar 2009 Temat postu:

Uwielbiam jak kobiety pisza o kolorach. To takie niezrozumiałe dla mezczyzn- jakby conajmniej po chinsku było Mr. Green

fedrus · Wysłany: Czw 21:03, 12 Mar 2009 Temat postu:

kasiek66 · Wysłany: Czw 21:05, 12 Mar 2009 Temat postu:

Fedrusie zajmujesz sie wybieraniem kup z akwarium?
Ojciec obrzydził mi rybki własnie tą czynnościa, ktora musiałam wykonywac

malena · Wysłany: Czw 21:07, 12 Mar 2009 Temat postu:

fedrus · Wysłany: Czw 21:10, 12 Mar 2009 Temat postu:

bobro · Wysłany: Pią 8:11, 13 Mar 2009 Temat postu:

kolory są trzy: czerwony, zielony i niebieski

e> tak, tak, różowy też jest, niestety, połączeniem tych trzech

kasiek66 · Wysłany: Pią 11:43, 13 Mar 2009 Temat postu:

A żółty? Nie obowiazuje cie pierdoło jak prowadzisz auto?

kasiek66 · Wysłany: Pią 12:04, 13 Mar 2009 Temat postu:

Jay obraca sie w klimatach mody ślubnej, inne kobietki szalenstwem wiosennych kolorow i fasonow "opętane"

Mnie wypada skierowac wzrok albo ku workom jutowym, albo moze ku takiej spodniczce Mr. Green

[link widoczny dla zalogowanych]

kasiek66 · Wysłany: Pią 12:15, 13 Mar 2009 Temat postu:

I mam jeszcze pytanie
Czy nosiłyscie pasy ciązowe? Jak to sie sprawdza w praktyce?
I nie pytam o to Bobra Mr. Green

[link widoczny dla zalogowanych]

malena · Wysłany: Pią 12:56, 13 Mar 2009 Temat postu:

Na temat pasów się nie wypowiadam, ale spódniczka - śliczna!
W którymś z CH (bodaj w Złotych, chyba na Ip.) jest sklep z ubraniami ciążowymi - taki niewielki butik - bardzo, bardzo ładne mają tam rzeczy. Czy równie praktyczne? Pozostaje mieć nadzieję Smile

Garfield · Wysłany: Pią 13:36, 13 Mar 2009 Temat postu: