|
www.30.fora.pl azyl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
illunga
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:36, 03 Mar 2009 Temat postu: Krzaczory |
|
|
Topik dla roślinolubów (jak mła). Roślinność we wszelkiej postaci mile widziana. Sezon nadciąga. Pora do roboty (jak sugerują dziewczyny na szałcie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasiek66
druga matka Buddego
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 91 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:38, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Super- bo ja jako ta ktora zawszer twierdziła , ze pole to w d... kole zamierzam wziac sie za bary z tematem.
Musze obfotografowac balkon i zadac setki pytan
A potem zarzadzic robote i znalezc wykonawcow w postaci chłopow domowych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
illunga
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:41, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mów, pisz, fotografuj. Siła nas. Damy radę każdemu krzaczorowi, balkonowi, tarasowi i wszystkiemu temu...A jak nie, to się Vannę sprowadzi i nam pole całe....wykombajni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Migotka
optymistka uporczywa
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 1681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 100 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śnięte miasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:44, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Już wczoraj miałam....
fajnie...
na zachęte zielsko moje ubiegłoroczne...
[link widoczny dla zalogowanych]
i tego...Illuś...wsadziłam te cebulki od Ciebie (imieninowe) ale bez koszyczków, mam nadzieję, że nornice sie o nich nie zwiedziały...ziemia nie jest zmarznieta, snieg jeszcze lezy na rancho...ale zaczyna się kończyć...
Kiedy pierwsze zasilanie według Ciebie?? zaraz jak zniknie snieg?? i czym?? specjalnie do kwitnących czy azofoską lub podobnymi odżywkami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasiek66
druga matka Buddego
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 91 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:49, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Migota - jakie to piekniaste, ale ty masz hektary do obsadzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
illunga
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:50, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Migaczku ....Sadziłaś...jesienią (mam nadzieję) Grey_Light_Colorz_PDT_25
Na razie niczym nie syp. Tak gdzieś w połowie miesiąca możesz dać jeść. Zapowiadają szybkie ocieplenie. Jeśli sie sprawdzi, to będzie w sam raz.
Pewnie ,że najlepiej by było czymś specjalistycznym do każdej rośliny, ale.... tak bogiem, a prawdą, to azofoska zawsze się sprawdza. A TY przecież masz tego hektary całe
Oczywiście specjalne traktowanie należy się różom Twojej Mamy, ale to Ona wie najlepiej co i jak ( co widać po roślinach najdokładniej)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasiek66
druga matka Buddego
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 91 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:53, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
W mamie i jej rozach zatraciłam serce
Co za kobieta, co za roze mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Migotka
optymistka uporczywa
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 1681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 100 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śnięte miasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:59, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Taaa Kaś...ale na to obsadzanie nie mam środków, nie mam pomysłów, nie mogę się zdecydować...
co sobie wymysle jakis plan to po sprawdzeniu roślin okazuje się, że to trujące, tamto pijawka, inne niszczy glebę...kolejne podatne na lokalne zarazy...
a ić...
Róże kochają azofoskę, hortensje też...nie wiem jak cebulaste, bo doświadczenia mam jednoroczne dopiero...
Rododendron kocha wszystko, ale w ubiegłym roku chorował, znaczy oba chorowały...
Jesienią Ill...na głębokość 3x cebula, bo zapowiadali ostrą zimę...góral był chyba na cyku...
album różany już się robi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasiek66
druga matka Buddego
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 91 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:03, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Musze spytac taty, on ma piekne rododendrony i azalie.
Jezeli to te kwiaty lubia kwasna glebe- to on zakwasza ja woda z kwaskiem cytrynowym Nauczył go tego jakis pasjonat tych kwiatow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Migotka
optymistka uporczywa
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 1681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 100 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śnięte miasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:05, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Lubią kwaśną, wszystkie prawie mocnokwitnące lubią...
Ciekawy pomysł...zapytaj koniecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedrus
.
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:26, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Lubię roślinność wszelaką (ze wzajemnością), więc będę tu częstym gościem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
letnisztorm
sztormik
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 175 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:36, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
muszę się podciągnąć z krzakologi, dziewczyny szaleją , a ja mam do dyspozycji zaciemniony balkon na którym piz.... jak w kieleckim , ale mam już wielkie plany , ruszam w sobotę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lena
dyżurna forum
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:50, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ooo... super temat!!!
zamierzam w tym roku zaaranżować całkiem spory ogród
część powierzchni wzbogacam nowymi "krzakami" od kilku lat
ale
w tym roku mam nowe "pole do popisu" ... tylko jeszcze pomysłów brak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
illunga
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:57, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Migotaczku zerknęłam wieczorem do moich "tajnych zapisków" i wychodzi mi na to,że dla cebulowych roślin to nie azofoska, ale saletra amonowa.
A pod te rododendrony to kup kilka worków kwaśnego torfu. Powinno pomóc. Bo jeśli o nawożenie chodzi, to mineralnie siarczanem amonu trzeba, albo gotowcami, które są do roślin lubiących kwaśną glebę. Bo to i różaneczniki i azalie i np. hortensje czy wrzosy, też lubią kwaśno.
Taki mój osobisty patent, to podlewanie roślin kwitnacych, nawozem do...pomidorów Ma dużo potasu, a to się przydaje do wzmocnienia kwitnienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
illunga
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:18, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Przydałoby się jakie hiacynty kupić ,żeby choć trochę tej wiosny poczuć. Koleżanka od tygodnia w Ameryce Środkowej. Dziś otworzyłam maila z tak cudnymi zdjęciami, ze aż mi się zachciała już wsiadać i lecieć (jakem leń kanapowy). Bo tam teraz 30 stopni i dalie kwitną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 10:38, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
WITAJCIE GWIAZDKI.........
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
letnisztorm
sztormik
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 175 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:39, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
witaj mistrzu !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Migotka
optymistka uporczywa
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 1681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 100 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śnięte miasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:44, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Tajne zapiski...Illuś...toż to jest to....ja sobie te Twoje tajne zapiski przepiszę do swojego skapownika z zielskiem...
Hiacynty...mam wsadzone ubiegłoroczne w grunt i o ile w doniczkach kwitnęły już w lutym-marcu to w gruncie chyba koło kwietnia-maja...
I nie bedą oczywiście takie "bycze"...aż poszukam fotek...
Na imieniny Heleny kupowałam koszyczek z prymulkami...przecudniste kolory i rzeczywiscie chce sie już tej bujnej zielonosci wiosennej...
oj...chce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Migotka
optymistka uporczywa
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 1681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 100 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śnięte miasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:45, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mistrzu...no, no... witaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
illunga
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:46, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Yoda Jak Cię dawno nie widziałam
Migotaczku, a wsadzasz te prymulki później do gruntu (że się tak wyrażę) ? Bo ja wsadzam i większość mi kwitnie później w najmniej spodziewanych momentach. Na przykład...pod koniec sierpnia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 11:19, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja sie na hodowli roslin za bardzo nie znam. Chyba mam kwaśną glebę bo rododendronów wyższych od siebie się doczekałam. Poza tym kwitły przepięknie i obficie i bardzo długo. Podobno to dlatego, że są w zacienionym miejscu. Słońce dochodzi do nich dopiero po siedemnastej.
Ja dostałam fioła na punkcie Canny. Nikt! Nikt na całym osiedlu nie miał takich pięknych jak ja. Miały ponad półtora metra i przepięknie kwitły przez całe lato. Musiałam nawet te kwiaty przywiązywać do palików bo były tak wielkie i ciężkie, że łamały się od ich ciężaru łodygi.
Idę sprawdzić czy są jakieś małe odmiany tych kwiatów. Obsadziłabym wszystkie donice i byłoby choć raz wszystko jakoś dopasowane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 11:30, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
CZOŁEM CZOŁEM.....pogoda co prawda denna bo nie wiadomo jaka ale nie jest zle....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 11:35, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
KURDE...czytam was gwiazdki ale ja to ogrodek znaczy ziemie cos tam mam ale w ogole nie ruszam na razie ... chyba jak juz nie bede pracowal to sobie trawke posieje i bede patrzyl jak rosnie.....ziemia kawalek od domu a poza tym nie ma tam jeszcze wody wiec .....sucho....ale czytam Was bo byc moze na starosc jak znalazł
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
illunga
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:40, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Lu, pokaż te kanny. Pokazywałaś jak dopiero liście miały. A jak kwitły zrobiłaś zdjęcia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 12:18, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Zrobiłam! Ale nie wiem czy już nie powykasowywałam.
Poszukam i oczywiście wkleję jak jeszcze są. Na pewno zaś wyhoduję nowe! Mam straszną awersję do aparatu fotograficznego.
Mam jednak silne postanowienie, że zmienię to w tym roku.
Ps. Kupując pnącza canny dostałam instrukcję, że po wsadzeniu do doniczek w domu (jeszcze przed sezonem) nie należy ich nawozić. Ale dwie donice mój wredny kot obsikał. Pisałam zresztą o tym w tamtym roku. Mimo, że poustawiałam wiadra z wodą by franca do tych donic się nie dostała. I właśnie te pnącza z tych dwóch obsikanych doniczek tak wybujały.
Teraz nie wiem - chyba trzeba będzie kota dopuścić do nich...Czy jak?
[ drapie się po głowie].
Później podlewałam je zielonym kristalonem dwa razy w tygodniu.
W zasadzie jak się ten kwiat nawozi to już niczym mu nie można zaszkodzić. Podlewać można do woli (oby nie zasuszyć).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
illunga
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:33, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
W tym roku będziesz u tego samego producenta kupować? Bo jak się sprawdził, to może dobrze by było
A co do kota W końcu mocznik to też nawóz azotowy. Tylko skoncentrowany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 12:44, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
U tego samego!
Podam później stronkę, ale strasznie czasu mi dziś brakuje.
Miłego dnia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
illunga
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:46, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Tobie też. Miłego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 12:49, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
...ano miłego ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 13:31, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
na razie musze pedzic w ...no nie w kosmos choc fajnie pewnie by bylo oderwac sie od tego wszystkiego ale ........lece dalej ..do jutra gwiazdki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
illunga
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:39, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Leć. I wracaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roll
samobieżna disco-rollka
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:47, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ozesz kurwasz ... Yoda Ty tutaj ... witamy
wracając do tematu lubie roslinki niestety niegy nie miałem ze tak powiem do nich ręki , do zwierząt tez zresztą tez nie jak byłem młody to pies mi padł nie mając nawet roku , cóz nosówka cholerne dziadostwo.
Z akwarium tez nie bylo lekko tłumacze sobie to tym ze po burzy w zyciu osobistym byłem troche "wystrzelony" i czasmi zapominałem wrócic do domu na dzien , dwa czy pięc ... cóz jednak to prawda ze trzeba je w miare czesto karmic ...... wracając do roslin zasadniczo to bardzo lubie zarówno korzenie jak i łodygi, jakze ubogi byłby świat smaku i zapachu bez imbiru , ogórki konserwowe bez łodygi koperku ...ale najbardziej w swiecie lubie kwiaty, piekne , duze , zielone zmieszane z suszem waniliowo wisniowym prosto z szyszy .......echhhhh swiat bez róznorodnosci roslin bylby nie do przyjęcia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
letnisztorm
sztormik
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 175 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:52, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
roll , może poprowadzisz wykłady z ziołolecznictwa 1
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
illunga
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:53, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Roll, paliłeś sziszę? Jakie to jest? Nie palę, wiec nie będę miała porównania, ale tak z ciekawości - to jak papieros czy jak fajka czy jak cygaro? Do czego temu bliżej? A może to w zależności od tego czym "wypchana" ta szisza?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roll
samobieżna disco-rollka
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:19, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wykładów jedzcze nie prowadze sztormi i raczej nie zamierzam , póki co rekreacyjnie czasami próbuje posiąsc wiedze i poszerzyc horyzonty w temacie zioło terapji przeciez miliony szamanów nie mogło sie mylic
Ill paliłem i polecam to zupełnie co innego niz fajka , pecik czy cygaro przedewsztkim niemal nie czujesz wdychanego dymu , nie podraznia on gardełka a efek jest taki ze wypuszczając mgiełka czujesz w ustach i na języku zajefajny specyficzny smak suszu który tam wrzucasz smaki oczywiscie są rózne w zaleznosci od upodoban, ja lubie jabłko , a przepadam za wisnią i wanilią.... no i zapachy orientu są tez ciekawe fuck ... trzeba było poprosic matkełe zeby cos przywiozła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|