www.30.fora.pl

kasiek66

Wawi ty nic nie pisz, ty przyslij mi połowe tych krzaczorow, moga byc nawet podmarzniete Rolling Eyes

fedrus

Czeremcha pod topór reszta robi wrażenie. Applause

kasiek66

Dlaczego czeremcha otrzymała taki wyrok?

Migotka

Fedrus...my pszczoły mamy, czymś je karmić trzeba... czeremcha jest miododajna i nie wymagająca jeśli chodzi o glebę......
poza tym ozdobna...
to jedno...
a drugie...ja się odgradzam, znaczy mam zamiar o ile Wawikowe krzaczki urosną, od pasieki takim właśnie zielskiem...
powinno pomóc... Hurra

Tu w pobliżu mojego rancho to rzadkość, jest kilka (2-3 drzewka) w pobliżu i kropka, takie plenne rozprzestrzenianie sie tego gatunku to mit i legenda...w rzeczywistości nie ma to potwierdzenia...

poza tym..
Czeremcha amerykańska – posiada zdolności do usuwania i zapobiegania tworzenia się kamieni nerkowych. Kora czeremchy posiada właściwości ściągające, rozgrzewające, napotne, poprawiające trawienie, a także uspokajające, antybakteryjne i antywirusowe. Zalecana w niestrawności na tle nerwicowym, zapaleniu żołądka i znużeniu w okresie rekonwalescencji. Wykazuje działanie odmładzające. Hyhy

[link widoczny dla zalogowanych]

ale ja chciałam pokazać Wam moją kalinkę pomponiastą...
kwitnie ze 3 tygodnie wcześniej niż w innych latach... d'oh!

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Ps :Wawi.... nie słuchaj Kaśki , pisz... Mr. Green

roll

...łąka pełna kwiatów, zabiore Cie tam stokrotka, stokrotka, stokrotka! ...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Migotka

Gdzie strumyk płynie z wolna...
ładnie się przyłozyłeś do tej łączki...
piękne stokrotki i tak dużo... Applause

letnisztorm

Jechałam wczoraj z Zawiercie do Szczekocin i bardzo żałowałam że nie mam aparatu, strasznie pięknie kwitną maki , gdzieś pod lasem było nawet całe poletko, wyglądało to jak czerwona plama wśród zieleni.

Migotka

Gdzie??? w ubiegłym roku w Mrzygłodzie było pole makowo-rzepakowo-chabrowe, w tym roku nie ma, zaorane i zboże rośnie, byłam obaczyć...

[link widoczny dla zalogowanych]

roll

Maki wygladają super

zresztą heh słoneczna wiosna to jest to

Pamietam zdjęcie Kasiek w makach , na mnie zrobiło naprawde duze wrazenie .... a tak wogóle to gdzie sie podziała ta nasza kolezanka???
Pewnie gdzies sie urlopuje [zazdraszczam]

letnisztorm

Między Kroczycami i Pradłami, po prawej stronie hen pod lasem . A swoją drogą pamiętam jeszcze jak dziecieciem byłam i jeździłam do prababci na wieś ( lata 70- te ) takich poletek było całkiem sporo, w szczególnosci podobały mi sie różowe maki ( duże kwiatostany i duże makówki ) . Potem przyszedł zakaz w latach osiemdziesiatych . Swoją drogą takie piekne kwiaty a taka ohydna hera.

Migotka

Pojadę tam w niedzielę bo inaczej pęknę na pewno...

A Kasiek nie wiem gdzie sie podziała...mam nadzieję, że się znajdzie...

Migotka

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Migotka

a [link widoczny dla zalogowanych] ci, którzy nie mają ogródka i nie lubią grzebania w ziemi mogą sobie posadzić zielsko... Mr. Green

Nutka

Migotka

Nucia...

miałam napisać: zmień dilera...
nie wiem czemu to ziele Cię opanowało, ale chyba masz nadzieję na jakiś urlpoik i to z radości?

Nutka

Urlopik to jeszcze nie prędko,ale całe 4 wolne dni Hurra

Migotka

Nooo...widzę, że euforia Cię opanowała...
małe 4 dni a cieszą...

fedrus

Migotka

Toż mówię przecie... Mr. Green

Jayin

kalina... pole makowe... cudownie... aż zapachniało latem

a ja aktualnie zostałam szczęśliwą (?) posiadaczką czterech doniczek z ROŚLINAMI, z którym umiem zidentyfikować jedynie paprotkę... Anxious

wkleję później jakieś fotki, to może mi pomożecie zidentyfikowac resztę, żebym wiedziała, że je topić w wodzie, czy raczej nie... Angel

Migotka

kewa

Migotko, jakie piękne! Dzieciństwo mi przypominają, dzięki Smile

Migotka

Jak się ogarnę to za szafę wkleję jeszcze kilka...
co w dzieciństwie robiłaś na polach makowych?? Think

najlepiej napisz opłotkami bo się znów drzwi zatrzasną do foruma Hyhy

jakaś dziwna cenzura tu jest...

letnisztorm

Migotko jesteś niesamowita, ja 4 dni w domu przesiedziałam.

Migotka

Skandal!!! w niedzielę było przepięknie przecież...
my pojechaliśmy do Chęcin...
i nie tylko...

kewa

Migotka

aaaa.... no patrz...ja jednak myślę tendencyjnie...

kewa

Jayin

No, Fachowcy - CO TO JEST?... bo nie mam pojęcia

To to w białej doniczce - też nie wiem...

Jakieś szczepki a la bluszcz... Pnie się to to i zwiesza...

fedrus

To pierwsze to oczywiście nie mam pojęcia i nie powiedziałbym Ci co to jest nawet przy lepszym zdjęciu

Drugie to syngonium, b. podobne jest również sprzedawane jako roślina akwariowa, u mnie oczywiście się nie przyjęła, jak większość roślin uprawianych emersyjnie, które przystosowywałem do pełnego zanurzenia.
Trzecie to cisus.

Migotka

To pierwsze widziałam, jak sobie przypomnę u kogo to zapytam o nazwę.. Hyhy

Ta druga trucizna to z nazwy nie znałam, ale wiem , że to co się skrapla na liściach szkodzi...kotów to pilnuj...
a cisusowi to można zrobić drabinkę sznurkową, żeby miał sie po czym piąć, chyba, że będziesz ciąć, żeby za duży nie rósł??
Koniecznie daj mu doniczkę większą, bo to wdzięczne stworzenie jest i niewymagające...

Jayin

Dziękuję wam bardzo

zazula

No proszę.. a u mnie syngonium (zroślicha) wygląda zupełnie inaczej i jest opisane jako roślina blisko spokrewniona z filodendronem, monsterą i scindapsusem i takie też ma liście - niezbyt grube, ale skórzaste.
"Aby odróznić zroślichy od innych roślin z rodziny Araceae, trzeba wiedzieć, że wszystkie jego gatunki zawierają sok mleczny (...) a liście 3-, 5-, lub 8-klapowe ukorzeniają się bardzo łatwo. Wiosną lub latem starsze rośliny wydają zielonkawe kwiaty, charakterystyczne dla Araceae, ich pochwa jest purpurowo-czerwona w środku. Zroślichy uprawia się jak filodendrony."

Natomiast identyczne do rośliny na Twoim, Jayin, zdjęciu jest kaladium.
"Liście rosną na bardzo wysokich ogonkach, pochodzi z tropikalnych rejonów Ameryki.
Wymaga miejsca półcienistego, z dala od bezpośredniego promieniowania słońca. Od wiosny do września roślina ta potrzebuje dużo wody, a do lipca - cotygodniowego nawożenia." Wygląda na to, że lubi wilgotne powietrze

Nadmieniam, że informacje pochodzą z książki wydanej w 1984, dlatego nie dopisałam, że "kaladium jest wrażliwą rośliną szklarniową" - teraz już na pewno są odmiany przystosowane do życia poza "dużym oknem tropikalnym", bardziej wytrzymałe

Moja Mama ma tą roślinkę, jest bujna i trzyma się cały rok.
Najłatwiej chyba będzie sprawdzić który to gatunek nadrywając jakiś gorszy listek - jeśli jest mleczny sok, to masz zroślichę Mr. Green

P.S. Młode roślinki - ostrożnie z nawożeniem. Muszą dobrze okrzepnąć zanim się je zacznie nawozić. Cissusa, widzę, nie masz jeszcze posadzonego do ziemi (może nawet nie jest ukorzeniony), więc tym bardziej.
O cissusie piszą, że "łatwo się rozmnaża przez sadzonki wiosną i wczesnym latem, sadzonki powinny mieć 3-5 cm i należy je sadzić do małych doniczek zawierających odpowiednią do tego ziemię kompostową.
Najbardziej niebezpieczny jest nadmiar wody na dnie doniczki, szczególnie zimą, powoduje to występowanie plam pleśni i innych chorób grzybowych. Cissus nie lubi ziemi doniczkowej zawierającej bardzo kwaśny torf, woli gdy zawiera dużo rozłożonych różnych materiałów organicznych (kompost ogrodowy), a także odpowiednią ilość wapnia. Roślina ceni to tak samo jak dobry drenaż. Jest rośliną pokojową, nie lubi balkonów, odpowiednim stanowiskiem w pokoju jest dobrze oświetlone, lecz niezbyt słoneczne miejsce. Wszystkie uprawiane w pokoju gatunki cissusa tolerują zimą stanowisko ciepłe jak i dośc chłodne."

Jayin

hmm... zaraz skubnę... zobaczymy... oczko

jak zroślicha - to wyląduje wysoko na szafce odludnej, gdzie nie skaczą kociaki.

fedrus

Faktycznie podobne:
syngonium: [link widoczny dla zalogowanych]
kaladium: [link widoczny dla zalogowanych]