www.30.fora.pl

bobro · Wysłany: Nie 18:38, 22 Mar 2009 Temat postu:

te zdjęcia Migoty są oszustwem;
wczorajsza wiosna w mieście wygląda tak:

i jest to zdjęcie kolorowe

Garfield · Wysłany: Nie 19:21, 22 Mar 2009 Temat postu:

to nie miasto, to Łęgi (tak mi się wydaje)

Nutka · Wysłany: Nie 23:23, 22 Mar 2009 Temat postu:

A ja się nie znam i nie chcę znać na zielsku,uraz z dzieciństwa,przez to nawet sztuczne kwiatki potrafię ususzyć

Migotka · Wysłany: Pon 1:33, 23 Mar 2009 Temat postu:

bobro · Wysłany: Pon 8:23, 23 Mar 2009 Temat postu:

to Dębina jest i zieleni mało jeszcze

Garfield · Wysłany: Pon 9:55, 23 Mar 2009 Temat postu:

Na dębinie o ładną soczysta zieleń dość trudno

Migotka · Wysłany: Pon 22:32, 23 Mar 2009 Temat postu:

Chyba, że mchy na pniu zakwitną...
tam w tle się nawet zielenią... Mr. Green

Nutka · Wysłany: Pon 22:33, 23 Mar 2009 Temat postu:

Migi po tej zieloności to może się wszystko podobać Angel

Migotka · Wysłany: Pon 22:34, 23 Mar 2009 Temat postu:

kasiek66 · Wysłany: Pon 22:41, 23 Mar 2009 Temat postu:

Balkon mam od strony południowej.
Proponowany przez Illus kokornak nie lubi słonca- dostaje plam.
Zastanawiam sie nad rdestem, milinem amerykanskim i jakims powojnikiem.

A moze tez cos z jednorocznych- chociazby chmiel ozdobny

No cos musze zrobic- najgorsze to dopasowanie rozslin słonecznych, pnacych i ich mrozoodpornosci , a zwłaszcza tego zeby korzenie nie przemarzały

illunga · Wysłany: Pią 1:46, 27 Mar 2009 Temat postu:

Oj, takie rzeczy to tylko w erze, Króliczku [wzdych]
Jeśli coś jest wieloletnie, balkonowo/tarasowe, pnące i w dodatku odporne na słońce, to zwykle trzeba to zabierać na zimę i zimować gdzieś w piwnicach jasnych, albo czymś takim. Albo mocno ogacać doniczkę. Tutaj cały problem to mała ilość ziemi i głębokość ew. przemarzania. Można się pobawić i wsadzać toto na zimę w takie osłonki steropianowe, wypchane dodatkowo gazetami, albo korą, albo torfem, tylko tutaj dochodzi ciężar takiej donicy. A ona lubi od spodu przemarznąć Think

Wiesz co zrobiłam w ub. roku? Posiałam ziarenka fasolnika egipskiego. Wg. instrukcji miało toto kwitnąć pięknie, a na finał mieć zwisające wielkie strączki. Nic takiego nie udało mi się wyhodować ( jak się okazało za późno wysiałam nasionka). Ale za to miałam bardzo ładne, duże liście, które owijałam wokół niteczek (nie są specjalnie czepne, ale jak się owiną, to już nie puszczają). I zrywałam je dopiero po przymrozkach, bo tak im fajnie było Smile

.

kasiek66 · Wysłany: Pią 20:22, 27 Mar 2009 Temat postu:

Illus, a ja tak sie łudze , ze znajde jakies badyle jak w Erze Mr. Green

Migotka · Wysłany: Pią 23:36, 27 Mar 2009 Temat postu:

Przyszedł mi na myśl pewien rodzaj bluszczu, jak znajdę fotkę to wkleję , Ill pewnie będzie wiedziała jak sie nazywa, mam jedną sadzonkę i słabo rosła bo miała za mokro, teraz mamy odwodnienie...na balkonach ją widuję...
Kasia... widziałam też na balkonach nasturcje posadzone w piętrowych skrzyneczkach, róznokolorowe...jesli nie zależy Ci na wiloletnich to polecam, wytrzymują słonko dowolnie...mają duzo liści i są strojne...jesienią można zebrać nasiona i następnego roku masz je gratis...

Migotka · Wysłany: Pon 2:29, 30 Mar 2009 Temat postu:

Hiacynty w ogródku już są, tylko czemu dwa a nie sześć??
[link widoczny dla zalogowanych]
Korona cesarska, ma dwa pędy, ale w ubiegłym roku też miała dwa, jeden tylko miał kwiat, ciekawe czy w tym roku zakwitną dwa...
na jesień rozsadzę cebulkę...ale długo czekałam na to rozmnożenie...
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

kasiek66

No dobra
To beda zdjecia z netu , ale pokaze co wysiałam do skrzyneczek i potem rozsadze
To narazie jednoroczne rosliny

chmiel japonski- bedzie na obu balkonach

[link widoczny dla zalogowanych]
na mniejszym balkonie zagosci jeszcze wilec błekitny i tuja w donicy

[link widoczny dla zalogowanych]

a na duzym balkonie bedzie czerono i zołto i zielono i ... zobaczcie
oczywiscie chmiel japonski i
mina lobata

[link widoczny dla zalogowanych]

nasturcja pnaca

[link widoczny dla zalogowanych]

w donicy driakiew gwiazdzista- ktora potem jest na suche bukiety

[link widoczny dla zalogowanych]

kasiek66

Z roslin wieloletnich mysle o milinie

[link widoczny dla zalogowanych]

o hebe

[link widoczny dla zalogowanych]

i moze o jakiejs rozy

illunga

Mina lobata Mr. Green

- wilec klapowany Mr. Green

. Moje najszczersze gratulacje dla tworzacego nazwę Rolling Eyes

Dawaj mu dużo jeść, to będzie kwitł tak ładnie jak na zdjęciu. To jest roślina lubiąca dobrze zjeść

malena

Ooo... ta heba to ona wymagająca jest? Bardzo angażująca? Zazdrosna? Bo fajna taka się wydaje...?

illunga

Hebe zimą chce do domu, bo ona marznąca w naszym klimacie.

kasiek66

Kurnia, a ja czytałam ze ta odmiana jest mrozoodporna i zimozielona
wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
co za oszustwo

illunga

Bo jest. Ale jak jest stara i duża. A jak malutka i posadzona, to jej zimno. Kup od razu 2 albo 3, bo wszystko zależy od zimy - jak mróż nie ususzy, to w następnym roku będzie mocniejsza. Ale malutkie trzeba okrywać na zimę. Mnie się nie udało. Zdechła po pierwszych mrozach.

kasiek66

Planuje latem zrobnic u szwagra skrzynie drewniane, wybic je styropianem i folia i wstawic do nich donice obsypujac liscmi i moze okładajac jeszcze gazetami.
A rosliny moze owinac trzeba
Pomyslimy Mr. Green

illunga

Nie owijaj. Wystarczą gałązki świerkowe do przykrycia. Zawsze to ładniej wygląda niż takie chochoły za oknem ( ..."Kto mnie wołał...czego chciał...")

A jak Ci teraz coś pokiełkuje, to pokaż Smile

Będziemy podglądać jak rosną Smile

fedrus

Chochoły są nieuniknione.
W tym roku niby nie było zimy (mroźnej) a ludziom pomarzły krzewy, które rosły od wielu sezonów.

kasiek66

Ale chochoły bedzie widac z okna chłopakow hihihihi
Tam akurat balkon jest najszerszy Mr. Green

kasiek66

Zeby było cos duzego od razu na balkonie, Jedrek z Tymkiem zasadzili tuje.
Kupiłam ja z bryła korzeniowa zawiazana w siatke, za smieszne pieniadze.
Wyglada teraz całkiem okazale

[link widoczny dla zalogowanych]

kasiek66

A dzis dokupione zostały kratki na duzy balkon, mata trzcinowa na mały
Dodatkowo ziemia, donice i oczywiscie rosliny:
milin amerykanski,
rdest Auberta,
winorosl amurska i
cebule lilii azjatyckiej - cancun
[link widoczny dla zalogowanych]

Migotka

Na rdest uważaj, żeby pies nie podgryzał bo trujący jest...
się Państwo szarpnęli... ładne kwiatki... Ok!

lilie też uwielbiam, ale na balkonie nie widziałam...jestes pewna, że się nie zamorduje??

kasiek66

Niczego nie jestem pewna- nigdy nie urzadzałam ogrodu na balkonie Mr. Green

To wszystko bedzie metoda prob i błedow

Migotka

Kto pyta....wielbłądzi...

oj i znów mi się coś skojarzyło... d'oh!

idę stąd, krzaki wybitnie wpływają nieprzyzwoicie na wyobraźnię....

kasiek66

Dobrze wielbładzico- jak maja sie przełozyc twoje hektary na moich kilka metrow kwadratowych pokrytych donicami Mr. Green

kasiek66

Tak to wyglada po grubszej robocie nasadzeniowej
Zastanawiam sie na trzmielinami albo czyms podobnym zeby wypełnic te trzy donice z rdestem, milinem i winorośla
Reszta roślinek, ktore zasiałam musi jeszcze poczekac do maja, zeby je poprzesadzac

Nie mowiac o porzadnych meblach, które kosztuja majątek d'oh!

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Migotka

Kawał dobrej roboty... Ok!

liczysz się z tym, że ptactwo Ci tam będzie wygrzebywać ziemię a pies jak zobaczy to będzie chciał sprawdzic co tam robiły??
Plastikowe siatki sobie kup jeszcze, gęste, (najlepiej zielone) w ogrodniczych bywają i okryj ziemię w doniczkach...mniej sprzątania będzie.

Jutro jadę na rancho... Dancing

pełną pierwsią pooddychać... Mr. Green

a przy okazji kilka okien obskoczyć...
mam zaprawę po dzisiejszych porządkach u Mamy... [link widoczny dla zalogowanych]

kasiek66

To melduje, ze dokupiłam jeszcze jedna kratke, bo za mało osłaniały od słonca i ulicy.
A do doniczek z pnaczami dosadziłam irge, trzmieline, barwinek i kiczowate bratki Mr. Green

Zdjecia juz zrobie jutro, bo po ćmoku nie chce mi sie.

Tymek cały czas molestuje mnie o drzewo d'oh!

Twierdzi, ze musi miec swoje i bedzie je kochał najbardziej