|
www.30.fora.pl azyl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasiek66
druga matka Buddego
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 91 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:41, 30 Kwi 2009 Temat postu: czego sie boisz glupia |
|
|
Ostatnie wydarzenia mojego zycia spowodowaly ze coraz czesciej robie w przyslowiowe gacie. Z byle powodu.
Czego boje sie dzis? Boje sie jutrzejszej eskapady mojego syna na osiemnastke kolegi. Maja sie przemieszczac autami na jakas wies pod Sokolowem Podlaskim. Powrot w niedziele.
Jeszcze miesiac temu nie robilabym larum. Ale w tym miesiacu odbyl sie pogrzeb trojki mlodych ludzi (dwaj chlopcy to koledzy Jedrka) ktorzy zgineli w aucie, jadac zupelnie trzezwi. Cala zaprzyjazniona trojke pochowali rodzice w jednym grobie. Ech zycie- gasnie nim sie czlowiek zorientuje.
Mysle tak sobie czy kiedys tez tak sie balam. Czy kazdy jeden wyjazd chlopakow tak mnie rozstrajal.
Czego sie boicie i jak dajecie sobie rade z tymi lekami?
Nie chce zameczyc swoich wlasnych dzieci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Migotka
optymistka uporczywa
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 1681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 100 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śnięte miasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:24, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zaczęłam się bać gdy urodziłam Czarodzieja...i ten strach w mniejszym lub większym (zalezy od okoliczności) natężeniu powraca często...
i objawia się rozmaicie, troską o swoje bezpieczeństwo, bo jakby mnie brakło to dziecko sierota... ryzyko już nie było takie beztroskie i zabawne...
o zdrowie potwora...
o Luxusa, bo zarówno pracę jak i hobby rozmaite ma niebezpieczne...
dzieci mam jeszcze wprawdzie nie znikające na całe noce czy dni, pomijając chwile kiedy są na jakimś harcerskim wypadzie, wtedy zresztą mam takie złudne wrażenie, że są pod opieką...wiadomo, że dla dzieciaka ominąć taką opiekę to pryszcz...ale zawsze...
Natomiast raz nie pozwoliłam dziecku jechać na szkolną wycieczkę , na którą jechało kilku szkolnych bandytów...
I rzeczywiście był wypadek na tym wyjeździe... dzięki Bogu nic poważnego...
ale instynkt zadziałał...
chwilowo opieram się na instynkcie, wiadomo, do pierwszej porażki...oby nigdy nie nastapiła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jayin
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 991
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 214 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:02, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ja dopiero zaczynam przygodę ze strachem.
tak sobie myślę, że u mnie najbardziej związany jest z irracjonalnym przeświadczeniem, że najbezpieczniej jest dziecku tylko przy mnie i kiedy mam ją przy sobie, wtedy jestem w stanie zaradzić wszystkiemu złemu.
strach dopada - mniejszy lub większy - gdy jej nie mam obok siebie.
może dlatego, że wtedy nie jestem w stanie niczego zrobić "w razie W"...
mówią, że tak już jest przez całe życie. od chwili, kiedy zostanie się rodzicem.
Trochę przerażająca wizja...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedrus
.
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:06, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jayin napisał: |
tak sobie myślę, że u mnie najbardziej związany jest z irracjonalnym przeświadczeniem, że najbezpieczniej jest dziecku tylko przy mnie i kiedy mam ją przy sobie, wtedy jestem w stanie zaradzić wszystkiemu złemu.
|
A jak się w to uwierzy, to staje się nadopiekuńczym rodzicem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasiek66
druga matka Buddego
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 91 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:09, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nie miałam nigdy takich nadopiekunczych naleciałosci. Chłopcy od poczatku byli tak samo pielegnowani przeze mnie i przez Darsona. To było wygodne , zwłaszcza jak wracał do domu a Marcel wołał - Tata i juz niczego nie mogłam przy nim zrobic (właczni z wyjmowaniem kupska z pieluchy)
Bardzo wczesnie wynajmowałam opiekunki zeby moc wychodzic wieczorem z mezem do kina czy na jakis potanc. Dzieci bardzo wczesnie wyjezdzały na obozy sportowe (zwykle byli najmłodszymi uczestnikami)
I wszystko było dobrze do tego nieszczesnego kwietnia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jayin
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 991
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 214 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:21, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
mi już ta "nadopiekuńczość" mija.
ale, uwierzcie, jak miałam pierwszy raz zostawić Basię z moją mamą (bo z kimś obcym to wtedy było nie do pomyślenia... teraz szukam niani, ale to inny temat - to miałam taki nerw wewnętrzny i niepokój, że całą drogę w PKP myślałam, jaka to ze mnie wyrodna matka, co dziecko zostawia i że na pewno małej będzie źle i coś się stanie - zachoruje, albo co... (tak jakby moja obecność coś zmieniła w takim wypadku, taaa... ) i wydzwaniałam do domu pytać co się dzieje.
oczywiście nic się nie działo.
tylko ja taka nadopiekuńczo-nadwrażliwa byłam.
dzisiaj już mniej.
ale nadal...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jayin
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 991
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 214 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:24, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
kasiek66 napisał: | Nie miałam nigdy takich nadopiekunczych naleciałosci. Chłopcy od poczatku byli tak samo pielegnowani przeze mnie i przez Darsona. |
z tym też nie mam problemu
z Tatą jest tak samo bezpiecznie jak z Mamą.
opiekunki teraz szukam, ze względu na swoją pracę.
ale pierwszy miesiąc to była jakaś schiza "dziecko tylko z rodzicami!".
może to taka schiza okołoporodowa, czy co?
potem - tak jak piszę - przeszło mi nieco. mała zostawała u babci nawet na noce, jak już zaczęła jeść z butelki (jak skończyła 2 miesiące). też dlatego, żebyśmy mogli gdzieś wyjść, czy na wesele znajomych, czy do kina.
ale strach o nią jest. i będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasztanka
forumowa rozdziawa
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pogranicza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:01, 04 Maj 2009 Temat postu: Re: czego sie boisz glupia |
|
|
kasiek66 napisał: | Czego sie boicie i jak dajecie sobie rade z tymi lekami? |
Czasami trudno mi ogarnac te kuwete. Powazne sytuacje zagrozenia zycia bywaly w roznych konfiguracjach, ale nie stalam sie przez to bardziej odporna. Na chwile obecna jednak zyje mysla, ze sa na tyle roztropne, myslace i samodzielne (chociaz wiem, ze nie sa), ze codzienny strach nie jest juz tak wszechobecny, jak w przypadku malego dziecka. Kiedys w czasie jakiejs pogaduchy z bardzo dobrym psychologiem doszlo do mnie, ze gdybym miala pochowac dziecko, to najprawdopodobniej bym najnormalniej w swiecie zwariowala.
Mimo to, oswajam ten lek kazdego dnia. Budze sie z nim i zasypiam. Nie jest ani motorem ani nie paralizuje. Po prostu sobie we mnie siedzi.
Jay, Twoje zachowanie jest zwyklym instynktem macierzynskim mieszczacym sie w granicach normy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kasztanka dnia Pon 21:02, 04 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasiek66
druga matka Buddego
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 91 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:38, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Wrocił cały i szczesliwy
Opalony nieprzyzwoicie (zazdraszczam)
I nie bede komentowac ze moczył dupsko w jeziorze - bo nawet nie pytałam jaka temp wody była
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jayin
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 991
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 214 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:16, 07 Maj 2009 Temat postu: Re: czego sie boisz glupia |
|
|
Kasztanka napisał: | Jay, Twoje zachowanie jest zwyklym instynktem macierzynskim mieszczacym sie w granicach normy. |
Uff
nie chciałabym być "nadwrażliwą mamuśką"
Kasiek - nieważne jaka temperatura, ważne, że zdrowy i bez przeziębienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kewa
niepoprawna optymistka
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 1291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 138 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:41, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Może tutaj? Szukałam dziś odpowiedniego zdjęcia na prezentację i wkleiłam jedno na czarne tło i wtedy... ukazał się duch. Zdjęcie było robione w dawnym klasztorze w katedrze we Wrocławiu podczas kursu organizowanego przez EFS. Obok mojej jest twarz młodego mężczyzny: ma nos, oczy, usta... Oceńcie sami, chociaż, gdy wgrałam zrobiło się zbyt ciemne i widać jakby mniej. Mam tylko nadzieję, że to mój osobisty dobry anioł stróż
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
letnisztorm
sztormik
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 175 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:46, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
bardziej na diabełka mi wygląda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedrus
.
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:48, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Kewo... ja Cię proszę zlikwiduj czarną obwódkę! Wygląda jak zdjęcie do wspomnienia pośmiertnego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kewa
niepoprawna optymistka
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 1291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 138 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:07, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
fedrus napisał: | Kewo... ja Cię proszę zlikwiduj czarną obwódkę! Wygląda jak zdjęcie do wspomnienia pośmiertnego |
Nie mogę, bo na czarnym widać najlepiej
No, ale co jest tam?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedrus
.
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:50, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Kewo za Tobą jest okno w którym odbił się fotograf, lub ktoś stojący obok fotografa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kewa
niepoprawna optymistka
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 1291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 138 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:40, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Serio? A latarnia się tam odbija, ale może w oknie faktycznie, nie pamiętam dokładnie gdzie stałam. Ufff... ja tam w duchy i siły nadprzyrodzone nie wierzę, ale...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Migotka
optymistka uporczywa
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 1681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 100 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śnięte miasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:27, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
O! Licho...
żartuję, mały format, czernidło... ja słabo widzę...
te rózki jakby lekko niedopracowane...
nawiasem mówiąc ładnie Ci ... z Nim...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kewa
niepoprawna optymistka
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 1291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 138 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:52, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nie uspokoiłaś mnie Migotko
Czy tam było okno?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Migotka
optymistka uporczywa
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 1681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 100 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śnięte miasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:43, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nie, no.... po co duchowi okno?
astralnie się może ukazywać...
Astralne istoty
Astralny wymiar zawiera szeroki wybór tego, co można by nazwać niefizyczymi, subtelnymi formami życia; lub jak zręcznie nazywał je Carlos Castaneda nieorganicznymi istotami. Niektóre z nich posiadają pozytywną naturę (są miłe), a inne wydają się posiadać naturę negatywną. Ich poziom inteligencji znacznie się różni. Ogromna większość wydaje się kierować własnymi prawami, np. skłonnością do trzymania się razem i ogólnie brakiem sympatii dla kłopotliwych, przeszkadzających im istot. Nie licząc istot wysokiego poziomu, takich jak: półbogowie, aniołowie, duchy mistrzów, które w swym zakresie mogą być od przyjaznych i pomocnych, poprzez okazjonalnie pomocne, żartobliwe, obojętne, psotne, do złośliwych, wręcz paskudnych i złych.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jayin
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 991
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 214 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:35, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
wiecie, bo to jest tak... jeśli się w coś wierzy, to się podświadomie tego szuka w jakichś zjawiskach. i jeśli się chce coś zobaczyć, to się zobaczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|